Woda jest źródłem życia. Nie tylko dla nas ludzi, ale także dla roślin i zwierząt, w tym wielu pożytecznych owadów zapylających. Zapylacze, czyli przede wszystkim pszczoły ale również trzmiele, osy, muchówki, motyle, czy chrząszcze, pełnią bardzo ważną rolę w naszym ekosystemie. Zbierając pokarm, czyli pyłek i nektar roślinny, przenoszą pyłek z kwiatu na kwiat dzięki czemu mogą zawiązać się owoce i wykształcić nasiona. Większość roślin które zjadamy wymaga zapylenia przez owady, a zatem dzięki ich pracy możemy cieszyć się smakiem wielu owoców i warzyw. Szczególnie w okresie suszy, warto zadbać o te pożyteczne zwierzęta i zapewnić im potrzebną wodę, dzięki której będą mogły przeżyć i odwdzięczyć się nam wysokimi plonami.
Doskonałym pomysłem będzie stworzenie poidełka dla pszczół. Dzięki niemu owady będą miały stały dostęp do wody i przetrwają okres suszy. Można je wystawić we własnym ogrodzie, ale także na tarasie czy balkonie. Jest to niezwykle ważne szczególnie w okresie wiosennym, gdyż wtedy pszczele rodziny intensywnie się rozwijają i potrzebują duże ilości wody, a jedna pszczoła potrafi nawet kilkaset razy dziennie latać do źródła.
Poidełko należy jednak umiejętnie zrobić, gdyż niewłaściwie wykonane może stać się pułapką dla pszczół i przyczynić się do ich potopienia! Poniżej zamieszczamy cenne wskazówki, na co zwrócić uwagę, by odwiedzające nas zapylacze mogły się bezpiecznie napić:
- Ilość wody musi być dostosowana do wielkości pojemnika, by zapobiec topieniu się owadów. W zupełności wystarczy parę milimetrów.
- Nie można pozostawić otwartego lustra wody. Naczynie powinno być szczelnie wypełnione. Można to zrobić za pomocą kilku prostych sposobów! Wystarczy:
- wsypać keramzyt, czyli chłonną wypalaną glinkę, który będzie unosił się na powierzchni wody stanowiąc bezpieczną przystań dla pszczół;
- wsypać drobne kamyczki, po których owady będą mogły swobodnie się przemieszczać;
- wypełnić pojemnik wilgotnym mchem lub mokrą korą, dzięki czemu owady będą miały na czym usiąść i ugaszą pragnienie;
- umieścić gałązki, trawę, muszelki, piasek lub ziemię; dzięki czemu poidełko nabierze naturalnego charakteru i stanie się bardziej atrakcyjne dla zapylaczy.
- Jako poidełko można wykorzystać np. płaskie naczynie, talerz, plastikowy pojemnik, podstawkę od doniczki albo miseczkę. Można pokusić się też o bardziej zaawansowane konstrukcje. Wystarczy zrobić niewielką dziurkę w nakrętce butelki lub delikatnie odkręcić kranik beczki, tak by woda mogła powoli kroplami sączyć się z pojemnika. Pod butelkę lub beczkę podstawiamy pochyloną deseczkę z małymi rowkami, lub inny wyżłobiony przedmiot. Dzięki temu woda będzie powoli spływać, a owady będą mogły bezpiecznie usiąść wokół rowków i się napić. Przy ujściu deseczki warto podstawić poidełko, do którego będzie skapywać reszta wody.
- Woda w pojemniku musi być świeża, dlatego należy zmieniać ją codziennie.
- Warto przykryć lub osłonić poidełko, aby owady i inne zwierzęta nie zanieczyszczały wody swoimi odchodami.
- Jako źródło wody najlepiej wykorzystać deszczówkę. Zwykle jest delikatniejsza od naszej wody w kranach, przez co jest bardziej preferowana przez owady. Poza tym jest zupełnie darmowym i cennym zasobem, który warto i należy zagospodarowywać, szczególnie w okresie suszy.
Musimy skutecznie przeciwdziałać suszy, pamiętając o tym, że woda jest cenna nie tylko dla nas ale również dla całego świata roślin i zwierząt! Bez zapylaczy, mających istotny wkład w produkcję żywności, trudno sobie wyobrazić przyszłość człowieka. Dlatego zmieniajmy otoczenie na lepsze, praktykując dobre nawyki.
Siejmy łąki kwietne! Są istnym rajem dla zapylaczy, gdyż bogactwo wielokolorowych kwiatów i traw licznie wabi pszczoły które znajdują tam doskonałe źródło pożywienia. Owady zapylające uwielbiają zróżnicowane zbiorowiska roślin, dlatego łąka stanie się dla nich wspaniałym domem, w którym będą żyć i rozmnażać się. Dzięki temu że kwietna łąka jest ekologiczna i nie wymaga stosowania herbicydów oraz pestycydów, stanowi bezpieczne schronienie dla zapylaczy.
Ponadto kwietne łąki to prawdziwa bioretencja! Doskonale wiążą wilgoć w glebie, filtrują wodę i poprawiają mikroklimat oraz wzbogacają bioróżnorodność! Więcej informacji o tym jak założyć łąkę kwietną:
http://www.wody.gov.pl/mala-retencja/kwietne-laki-na-okres-suszy/kwietna-laka-zamiast-trawnika
Łapmy deszczówkę! W dobie zmian klimatycznych każda kropla, która wsiąka w glebę jest cenna! Woda opadowa jest zupełnie za darmo i można ją wykorzystywać w gospodarstwie domowym. Zmagazynowana pozwala przetrwać okres suszy, ponadto zasila wody gruntowe, a po latach również wody podziemne, pozwalając im infiltrować w głąb gleby. Zadbajmy więc o jak najwięcej przepuszczalnego podłoża na naszym podwórku. Więcej informacji o przydomowych sposobach na retencję deszczówki:
http://www.wody.gov.pl/mala-retencja/kwietne-laki-na-okres-suszy/bioretencja
Chrońmy owady zapylające – to wielka korzyść dla nas i dla środowiska!
Joanna Sasal
Piotr Cierpucha
Wydział Edukacji Wodnej
PGW Wody Polskie